Wykorzystuję i upokarzam seksualnie uległą pacjentkę sanatorium psychiatrycznego w Warszawie

74
Share
Copy the link

Jestem pielęgniarką w bardzo znanym sanatorium w Warszawie, mamy tu różnego rodzaju pacjentów, jest tam kobieta w wieku około 46 lat, jest bardzo gorąca i kiedy tylko muszę zabrać ją na badania lub pielęgniarki muszą dać jej prysznic, korzystam z okazji i zabieram ją do pokoju, z którego nikt nie korzysta i obmacuję jej cipkę lub liżę ją i masturbuję się podczas gdy ja to robię, to takie podniecające mieć ją dla siebie i poddać ją, a ona po prostu pozwala sobie na to, jej cipka robi się mokra, ona pomimo tego, że jest chora psychicznie wie co to znaczy podniecić się.

Pewnego dnia chciałem posunąć się dalej, zawsze lizałem jej cipkę, a potem kończyłem wytryskiem w jej ustach i zmuszałem ją do połknięcia, ale tamtego dnia pamiętam, że położyłem ją i lizałem jej cipkę, miałem ją tam na swojej łasce, więc w tej samej pozycji zacząłem ją penetrować, miałem jej ciasną cipkę, podniecało mnie to jeszcze bardziej, w końcu wytrysnąłem na jej twarz.