Kobiecy fetysz dominacji i uległej dziewczyny zwłaszcza ból, jaki jej to sprawiło
19Każdego ranka było tak samo, budziła się wcześniej niż ona. Przygotowywała się i szła do kuchni, żeby zrobić sobie kawę. Niedługo potem schodziła na dół, by do niej dołączyć, gdy ją o to poprosiła, leżała na podłodze, ledwo oddychając, twarda jak skała i oczekująca jej reakcji. Czasami była miła i po prostu siedziała na twarzy i piła kawę, czasami krzyczeli i obrażali ją różnymi krzywdzącymi słowami. Ale nie przejmowała się tym, uwielbiała czuć się jej uległa, być zdominowana przez jej pragnienia, sprawiało jej to taką przyjemność, że mogła być tylko wdzięczna, że dzieliła z nią swoje fantazje.