I cum na twarzy mojego chłopaka, podczas gdy ja mam go dać mi oral na ulicy.

Jej chłopak przyszedł po nią wcześniej, mieli piękną randkę, jak wszystkie poprzednie razy. Ale w miarę upływu popołudnia jej pragnienie bycia razem rosło, nie mogła temu zaprzeczyć, chciała być z nim na tak wiele sposobów. Kiedy więc nie mogła już wytrzymać, rozebrała się od dołu, gotowa na przyjęcie jego języka, on dochodził mocno, a orgazm, który czuła, że nadchodzi, był bliski. Nie miało znaczenia, że byli na ulicy, nie miało znaczenia, że ktoś mógł go zobaczyć i usłyszeć ją jak sukę, w tym właśnie momencie, bo tam ona cum na twarzy swojego chłopaka. Była tak napalona, że nie mogła go nawet zobaczyć.