Akademia mojego bohatera geja – nauka o seksie

58
Share
Copy the link

Wiedziałam, że to, co robią, jest bardzo złe, ale nic na świecie nie cieszyło mnie bardziej niż bycie obok niego, robienie wszelkiego rodzaju dziwacznych rzeczy, którymi reszta jego przyjaciół pogardziłaby, gdyby się dowiedziała, więc robili to w jego pokoju, przy zgaszonym świetle i tylko wtedy, gdy byli pewni, że nikt ich nie słyszy. Zamykali się w środku i rozbierali zupełnie nago, pozwalając mojego bohatera geja nauka o seksie swoim twardym, gotowym do ataku kutasom stać na baczność wystarczająco długo, aby dać mu przyjemność, którą oboje czerpali od siebie nawzajem. Nie było nic lepszego niż uczucie jej warg obejmujących jego gorące ciało.