W akademiku Uniwersytetu wiszą mi pysznie
27Poznała go tak samo jak przy innych okazjach, przeszła przez znajomych, którzy wiedzieli, czego szuka, którzy nie wahali się udzielić jej najlepszych rekomendacji i nie rumienili się na jej prośby. Dlatego też randka prze to blye wq akademiku Uniwersytetu wiszą mi pysznie so biegła tak wspaniale, od początku dobrze się dog adywali i nie znaleźli spo sobu, by się za siebie wstydzić, bo od razu otworzyli się na swoje sposoby. Dlatego właśnie tej nocy był w jej pokoju dusząc ją tak, jak kochała, delikatnie, ale z mocą, gdy przyciskała swoje ciało do jego i mówiła mu do ucha sprośne rzeczy.