Macocha zabiera mnie do hotelu, żeby się pieprzyć.

91
Share
Copy the link

Jego relacje z tą kobietą nie były najlepsze, wiedzieli o tym bardzo dobrze, ale to nie powstrzymywało go przed zbliżaniem się do niej, gdy potrzebował dodatkowej pomocy. Więc nie przejmując się zbytnio stwierdził, że najlepszym sposobem na dogadanie się z nią było bycie konsekwe acocha zabiera mnie do hotelu, żeby się pieprzyć. ntnym we wszystkich kłamstwach, które mówiła jego ojcu. Czy chodziło o to, co robiła poza domem, czy o to, na co wydawała. To połączenie zwrotne doprowadziło do tego, że była całkowicie na jego łasce, nie martwiąc się o to, co może zrobić. Więc kiedy tego dnia zabrał ją do hotelu, wiedziała, co zamierza zrobić.