Pov tego, jak pieprzę cycatą blondynkę.

67
Share
Copy the link

Widok był spektakularny, była piękna i hipnotyzująca, jej zalotne spojrzenie mówiło wszystko, a on był gotowy na wszystko, co jej zaoferował. Akceptując pragnienie, które oboje stworzyli, całowali się z gorączkowymi pragnieniami, które nie pozostawiały miejsca na nic poza zabawą i perwersją. Rozebrali się w pośpiechu, szukając dotyku poza mokrą skórą. Każdy pocałunek przybliżał ich do kulminacji i nie znaleźli sposobu, aby to wszystko zatrzymać. Czuła blondynka nie pozwoliła mu nawet na chwilę wytchnienia, a każde jego pchnięcie było szczytem pożądania.