Karanie mojej żony za bycie zbyt zalotną
25Gavia przez całe popołudnie ukrywał swoje prawdziwe uczucia, ale był gotowy, by zejść na nią ze wszystkim, o czym milczał. Była praktycznie idealna pod każdym względem. Jej czułe spojrzen ie zawsze usypiało go do snu, podczas gdy jej biodra sprawiały, że tracił całą jasność, jednak samo wyobrażenie sobie, że ktoś inny był jej pewny, zwykły uśmiech sprawił, że eksplodował, tego popołudnia doprowadziła go do granic możliwości, flirtując ze wszystkimi mężczyznami na spotkaniu, podczas gdy uśmiechając się, przesuwając dłońmi po instynktownych ramionach, próbował zatrzymać się i czekać na podobną monetyzację, w której rozkoszowałby się dawaniem jej przykładnej kary, na którą zasłużyła.