Lekcja muzyki kończy się szybkim seksem z nauczycielem.
30Sposób, w jaki to wszystko się zaczęło, był równie nieprawdopodobny, co wiarygodny. Każde z nich bowiem podążało tropem drugiego, aż w końcu znaleźli sposób, by się zobaczyć i zrobić to, co zawsze chcieli zrobić. Tego wieczoru każdy przyszedł na zajęcia o własnych siłach. Wcieliła się w rolę surowej i rygorystycznej nauczycielki, która jednym spojrzeniem postawiła go na nogi, on był tym małym uczniem, który nie mógł znaleźć sposobu, by pozwolić sobie na wejście do środka, a każdy błąd był równoznaczny z karą, kilka drobnych kaszlnięć i pchnięć, które postawiły go na nogi, kiedy on mógł myśleć tylko o tym, by wziąć ją za talię i uczynić swoją, tak jak robił to już tyle razy.