Macocha masturbuje się publicznie w parku i maczała palce w rajstopach
22Kiedy ojciec postanowił ponownie się ożenić, nie mógł się temu sprzeciwić, ale w głębi duszy nigdy nie czuł się dobrze z przybyciem tej kobiety. Była zbyt młoda, zbyt żywa i zbyt hałaśliwa dla spokoju, który wcześniej panował w jego domu. Było też coś, co zawsze wzbudzało jego podejrzenia, więc wkrótce zaczął wszędzie za nią chodzić, jak cień szukając jakiejś oznaki słabości, którą mógłby ją wywabić z domu. Tego dnia ich droga zaprowadziła ich do parku, gdzie ona szukała miejsca z dala, podczas gdy on za krzakami nie tracił kontaktu z tym, co się działo. Powoli zaczęła się bez skrępowania dotykać