Naturalna laska pieprzy się w słońcu nad stawem

29
Share
Copy the link

Jej weekend był doskonałością, której szukała, z dala od miejskiej dzielnicy, mogła wreszcie odpocząć od wszystkich, płakała nad stawem, kiedy nadszedł ten mężczyzna, zrobił to szybko i nie przejmując się niczym, zaproponował, że nauczy ją łowić ryby, powiedział to podkreślając dużą wędkę, którą trzymał w rękach, nie mając nic lepszego, poszła za nim chętnie, a on stanął za nią i z rękami na jej biodrach poprowadził ją do zarzucenia wędki. Pomiędzy tarciem ich ciał i ciepłem atmosfery, nie można było uniknąć pożądania, które rosło między nimi, umierali, aby zapomnieć o łowieniu ryb i rozebrać się, aby połączyć swoje ciała, podczas gdy oni całowali się i pokrywali się z przyjemnością.