Pozwoliłam, by mój ciasny tyłek rozdzielił słodki chłopak z klasy.

Kocham chłopaka z klasy, jest taki wysportowany i piękny jednocześnie, jest idealnym facetem, ale ja jestem jak kujon z klasy, chociaż to powinno się kiedyś zmienić i zaczęłam się zbliżać do tego faceta, chciałam sprawić, żeby zobaczył, że istnieję i zaczęłam mu pomagać w jego zajęciach, w jego notatkach i on już mnie zauważył, ale chciałam, żeby zobaczył mnie jako kobietę, a nie jako kolejnego faceta, pewnego dnia zaprosiłam go do domu na kolację i omówienie kilku tematów z zajęć, przyjechał, myślałam, że nie będzie uczestniczył w moim zaproszeniu.

Usiadłam obok niego i zaczęliśmy oglądać jakieś rzeczy z zajęć i rozmawiać, starałam się przełamać lody, poznaliśmy się dużo bardziej i wykazywałam większą pewność siebie, aż w końcu dałam mu do zrozumienia, że chcę uprawiać z nim seks, że tego chcę, nie kazał mi błagać i wyciągnął kutasa, a ja skończyłam ssać i wtedy połamałam sobie tyłek.